Ojciec, który przebacza, Tato, który bierze w objęcia – taki właśnie jest nasz Bóg, takiego też ukazuje Go dzisiejsza Ewangelia ❤
A przecież zbyt często Jego obraz w naszych sercach jest totalnie zaburzony – nie dowierzamy w Jego miłość i dobroć, mamy wątpliwości, negujemy Go ☹ Nie potrafimy zaufać komuś, Kto oddał na śmierć swojego Syna tylko po to, byśmy byli wolni – On nie miał z tego innych korzyści.
Ojciec objawił w Synu swoją miłość. Chrystus na krzyżu pokazuje, jaki Ojciec jest naprawdę, jest Jego obrazem. Pan, który oddaje życie za swoje stworzenie, który pozwala się upokorzyć i zniesie wszystko, żeby tylko ocalić i uwolnić tych, na których tak bardzo Mu zależy ❤
W Jezusie nigdy nie było i nigdy nie będzie w stronę człowieka żadnej pogardy, Jego spojrzenie pełne jest miłości i zrozumienia nawet wtedy, gdy umiera na krzyżu. Nasz Bóg jest tym, który nam przebacza, który zawsze nas szuka, wybiega nam na spotkanie i rzuca się nam na szyję – tak szalenie nas kocha. Jezus jest naszym usprawiedliwieniem, jest naszym pojednaniem z Ojcem. I właśnie w tym Chrystusie, który umiera, by zmartwychwstać, Bóg dał nam nowe życie, wolność i odpuszczenie naszych grzechów 😇